sobota, 20 sierpnia 2016

Perfekcyjne konturowanie twarzy z ♥ KOBO ♥


Moda na konturowanie, chyba nigdy nie przeminie. Poprawienie kształtu twarzy bez ingerencji skalpela- brzmi świetnie. Mało tego, kosztuje niewiele! A to wszystko dostajemy od jeden z moich ulubionych, drogeryjnych marek- KOBO Professional. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat FACE SCULPTING PALETTE- zapraszam do CZYTANIA DALEJ.



W małym i zgrabnym opakowaniu znajdziemy 4 różniące się kolorystycznie pudry. Opakowanie jest wykonane z porządnego, twardego plastiku, w miarę odpornego na kobiece wypadki- upadki.
Same pudry są niewielkie, jednak w miarę użytkowania stwierdzam, że całkiem wydajne.

Paleta towarzyszy mi w codziennym mieszkaniu, biorąc ją do ręki mogę mieć gwarancję trwałości oraz szybkie i sprawne konturowanie bez plam, dziwnych zacieków i pomarańczowego koloru. Pudry nie oxydują na twarzy, nie robią się ani bardziej szare, ani bardziej pomarańczowe. Żółtawy puder utrzymuje korektor pod oczami cały dzień, pięknie pomagając kamuflować cienie pod oczami.


Na mojej białej skórze kolorystyka wygląda, tak ja na powyższym obrazku. Blush, czyli nic innego jak róż do policzków, jest w pełni matowym, intensywnym, ciemno różowym kolorem. Nie pasuje mi kompletnie i z tego co zdążyłam się dowiedzieć i sama zauważyć, niewielu osobom pasuje. Jednak jest to piękny cień do powiek! Naprawdę serdecznie polecam użyć go właśnie do oczu :)

Kolejny puder to Highlighter, czyli puder do rozświetlania. Za bardzo, to ja się nim nie rozświetlę, ale jak już wcześniej pisałam, jest idealny do nakładania go pod oczy. Nakładam go techniką na mokro,czyli zwilżonym Beauty blenderem. Niezwykle jedwabiste wykończenie, pięknie wtopione w skórę, bez pudrowego efektu, to jest własnie to co lubię.

Contour 3, to znany już wszystkim puder Sahara Sand, z tym że w tej paletce został zminiaturyzowany. Moim zdaniem jest to kolor idealnie wyważony między ciepłą a zimną tonacją. Dzięki czemu nie mamy efektu ani opalonej, ani brudnej twarzy, tylko pięknie WYKONTUROWANEJ, a przecież o to właśnie nam chodzi.

Contour 4, to równie znany Nubian Desert, równie świetnie wyważony, ale ciemniejszy odcień od swojego poprzednika.

Osobiście mieszam ze sobą oba bronzery uzyskując kolor idealny, ani nie za ciemny, ani nie za jasny, dzięki czemu jest widoczny na żywo jak i na zdjęciach, nie tworząc przy tym zabawnego i nienaturalnego efektu na twarzy.


Z tyłu opakowania, wydrukowana została sympatyczna, kobieca, twarzyczka, na której zademonstrowano przykładowe wykorzystanie palety. Mamy też informacje o gramaturze oraz dacie ważności produktu. Standardowo informacje o producencie. Co ważniejsze HEAN, a dzięki czemu też i KOBO to produkty wytwarzane w Polsce. Rodzimy i jakże wspaniały produkt.


Ale nie obyło się bez wad. Na standardowym pędzlu do nakładania różu, pudru pod oczy, czy rozświetlacza, który i tak jest dosyć mały, widać, że róż obok jasnego pudru... nie jest dobrym pomysłem. Krótko mówiąc. Nawet nie powiem wam ile razy zrobiłam sobie pod oczami piękne, cudowne i jakże cyrkowe różowe zacieki. Musze naprawdę uważać, żeby precyzyjnie nabrać produkt, a rano nie mam na to ani czasu, ani ochoty, ani wystarczająco dobrego wzroku. No niestety. Szczerze mówiąc, wywaliłabym ten róż, i dodała tam jakiś pięknie mieniący się rozświetlacz, albo powiększyłabym powierzchnię jasnego pudru, bo ten kończy się w zastraszającym tempie.

Podsumowując, paleta jest świetna, konsystencja jedwabista, nie za mocno kredowa. Produkty są trwałe i wydajne (chociaż jasny puder skończy się wcześniej przed innymi). Dwa odcienie bronzera idealnie w jednej palecie to świetny wybór dla osób, które cenią sobie miejsce w swojej toaletce.
Cena jest również bardzo atrakcyjna i będąc w drogerii Natura polecam wam zerknąć na tę paletę- na pewno nie pożałujecie.

A może już ją miałyście? Jakie są wasze wrażenia i opinie na jej temat?
Koniecznie podzielcie się w komentarzu.

6 komentarzy:

  1. Interesuje mnie ta paletka do konturowanie lubię Kobo ,ale no jest właśnie to małe i chyba cięzko by mi było się nią obsługiwać haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bronzerami jak broznerami, jak się zmieszają to pół biedy. Ale róż obok jasnego pudru? Na szczęście używam małej gąbki BB pod oczy, więc nie mam aż takiego problemu. Używając pędzli to była mordęga. Jednak sam produkt jest świetny! I na -40% można spokojnie kupić :)

      Usuń
  2. Fajne są takie gadżety wszystko w jednym, ale potrzeba sporo uwagi, aby wszystkiego nie zmieszać ze sobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOO tak i to jest takie irytujące, gdyby chociaż ten róż był w zapierającym dech odcieniu, a tak...

      Usuń
  3. Uwielbiam paletkę do kremowego konturowania z Kobo jak i bronzer, na pewno i tę paletkę przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, kremowa paletka jest świetna, zwłaszcza do zdjęć! Jeśli lubisz bronzer, o tę paletkę musisz mieć! :)

      Usuń